Artykuły numeruBądź aktywnyHistorie pacjentów

Samotność sprzyja chorobie. Wyjdź do ludzi!

Joanna Walczak
psycholog, psychoterapeuta

Rozmawiała: Aleksandra Zalewska-Stankiewicz

Samotność sprzyja chorobie. Wyjdź do ludzi!

– Każda interakcja społeczna sprawia, że ludzie czują się szczęśliwsi – mówi Joanna Walczak, psycholog, psychoterapeuta. Dlatego pacjenci nie powinni zamykać się w czterech ścianach, bo samotność sprzyja rozwojowi choroby.

Pandemia sprawiła, że sporo osób, zwłaszcza tych chorych przewlekle i starszych, utknęło w domach. Dokucza im samotność. Jak sobie z nią radzić? Zwłaszcza, że nadchodzi okres jesienno-zimowy, sprzyjający zamknięciu się w domach.

To bardzo ważny temat i teraz z powodu sytuacji mówi się o nim więcej. Dobrze, że go poruszamy to uzmysławia nam też, że nie jesteśmy w naszej samotności… sami. Oczywiście, najlepiej byłoby spotkać się z bliskimi twarzą w twarz, ale kiedy nie jest to możliwe, korzystajmy ze zdobyczy naszych czasów. Wyobraźmy sobie: jak wyglądałaby ta epidemia, gdyby wybuchła 4050 lat temu? Obecnie posiadamy telefony, e-maile, media społecznościowe i mamy kontakt z całym światem na wyciągnięcie ręki. 

Niestety, nie każdy ma dostęp do nowoczesnych technologii i nie każdy potrafi z nich korzystać.

To prawda, ale warto się przełamać. Dobrze byłoby, aby młodsi członkowie rodziny przekonały do tego swoich dziadków czy starszych rodziców, bo to świetna metoda pozostania w kontakcie z rodziną, zwłaszcza z wnukami. Dzięki komputerowi, tabletowi czy smartfonowi można przesyłać sobie zdjęcia i filmy. W moim odczuciu szczególnie dobrze sprawdzają się tablety – są łatwiejsze w użyciu od komputera, można je ze sobą wszędzie zabrać i usadowić z nimi wygodnie. A nawet położyć, jeśli siedzenie sprawia nam problem. Jednocześnie ekran jest jasny i dość duży, co ułatwia korzystanie z tego urządzenia. Można też skorzystać z aplikacji, które zamieniają tekst na mowę dzięki czemu mogą przeczytać nam wiadomość wyświetlającą się na ekranie. Aplikacje potrafią też przetworzyć to, co powiemy na tekst, więc nawet, jeśli nie umiemy dobrze pisać na klawiaturze, lub pisanie z innych względów sprawia trudność, możemy „podyktować” urządzeniu naszą wiadomość. Zaznajomienie się z technologią ma jeszcze jedną zaletę: można umawiać wizyty u lekarza przez internet i szukać na stronach interetowych sprawdzonych informacji o zdrowiu. Wśród aplikacji umożliwiających bezpłatne wideorozmowy i pisanie polecam Skype, FaceTime, Viber, WhatssApp, Signal).

W obliczu tego, że osoby starsze są najbardziej narażone na koronawirusa, kontakt z innymi powinny mieć ograniczony – a ten kontakt i tak często bywa rzadki, a teraz bliscy mogą mieć „dodatkową wymówkę. Jak ich zmobilizować, aby się przełamali?

Jeśli czujemy, że bliscy szukają wymówek, to jest to dobry moment, bo zastanowić się, jak możemy poprawić z nimi kontakt. Zapytajmy, co stoi za tym unikaniem i słuchajmy uważnie odpowiedzi. Ta początkowo trudna sytuacja może spowodować zmiany i zbliżenie się z członkami rodziny. Zaproponujmy wspólne wypracowanie rozwiązania, bo czasem niewielka zmiana w naszym zachowaniu czy zwyczajach powoduje, że inni chętniej będą przebywać w naszym towarzystwie.

 Dlaczego jest to tak ważne, aby osoby chore podtrzymywały kontakt z bliskimi? 

Komunikacja z innymi to integralna część codzienności. Utrzymywanie kontaktu z bliskimi ma udowodnione działanie na nasz poziom stresu. Pozytywne interakcje nie tylko powodują, że nasz nastrój się poprawia, ale także zmniejszają ciśnienie krwi i przekładają się na mniejsze ryzyko chorób naczyniowych, raka czy problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak depresja.

Czyli kontakt z drugim człowiekiem, chociażby rozmowa na Skypie, to w pewnym sensie forma terapii. 

Tak, taki kontakt po podstawa naszego poczucia akceptacji i przynależności! Sieć społeczna zwiększa zdolność ludzi do radzenia sobie z trudnościami i kataklizmami, podtrzymując żywą nadzieję i poprawiając samopoczucie. Pozostawanie w kontakcie jest bardzo ważne. Obecnie możemy się widzieć i słyszeć nie wychodząc z domu i warto z tego korzystać. Nieformalne pogawędki z zaufanymi osobami stanowią źródło informacji i rad w różnych sprawach, oferują nieformalną opiekę i poczucie przynależności. Psychologowie, badając poczucie szczęścia doszli do wniosku, iż prawie każdego rodzaju społeczna interakcja sprawia, iż ludzie czują się szczęśliwi, zarówno w danym momencie, jak i w szerszym kontekście. Ten efekt jest nie tylko wynikiem jakości społecznych interakcji, ale także ich liczby. Ludzie funkcjonujący w zróżnicowanych sieciach, takich jak wolontariat czy uniwersytet trzeciego wieku doświadczają wyższego poziomu zadowolenia.

Czyli kola zainteresowań, uniwersytety trzeciego wieku, organizacje emeryckie to dobry pomysł na wyjście z domu? 

Doskonały. Nie dajmy się przekonaniu, że na coś jest „za późno”. Masa badań wskazuje na związek pomiędzy aktywnością a dobrym nastrojem. Wszelkie przyjemne aktywności są naszym sprzymierzeńcem w zachowaniu sprawności. Możliwości jest bardzo dużo. Wymienię choćby nordic-walking czy aqua aerobic – aktywność w grupie to także świetne miejsce do zawiązania nowych znajomości.

Nawiązując nowe znajomości warto jednak być ostrożnym, ponieważ nie brakuje oszustów, którzy żerują na samotności starszych osób.

W dobie epidemii pojawiło się sporo działań wolontariuszy, którzy pomagają starszym i chorym osobom, oraz tym, którzy przebywają w izolacji z powodu Covid-19. Osoby te pomogą zrobić zakupy, wyprowadzą psa i w tym wypadku widać, jak globalny kryzys potrafi ujawnić najlepsze cechy ludzi – chęć niesienia pomocy i empatię. Jednak pamiętajmy, że jest to też czas, gdy możemy się spotkać z różnego rodzaju oszustwami i trzeba zachować czujność. Nigdy nie przekazujmy obcym prywatnych danych naszego konta, ani nie dawajmy w inny sposób dostępu do naszych pieniędzy, czy do domu. W wypadku wątpliwości warto zadzwonić do kogoś bliskiego z pytaniem o radę, albo nawet skontaktować się z policją. Warto prosić o pomoc kogoś, kogo już wcześniej znaliśmy sąsiada lub sąsiadkę, kogoś z naszego otoczenia.

Rady:
Zastanów się jakie czynności lubisz i co sprawia Ci przyjemność. Nie musi być to nic dużego. Może to być pielęgnacja kwiatów, czytanie książki, rozmowa ze znajomym. Planowanie i oczekiwanie na miłe wydarzenia jest sposobem dbania o siebie.

Zaplanuj swój tydzień uwzględniając listę przyjemnych czynności: już sama świadomość, że we wtorkowy poranek wybieramy się do parku, a w piątkowy wieczór będziemy rozmawiać z wnukami przez telefon potrafi podnieść na duchu.

Jeśli obsługa komputera sprawia Ci trudność, poproś wnuki lub młodszego znajomego o nauczenie Cię podstaw. Jak każda nowa czynność, będzie to wymagało trochę zaangażowania w naukę, ale pozwoli Ci na częstszy kontakt z rodziną.

Przeczytaj także...

Comments are closed.